Żyjemy w czasach, gdy kwestia wyboru drogi zawodowej pojawia się regularnie. Najpierw, pod koniec studiów lub obowiązkowej edukacji, pojawia się pytanie, czy obrać jedną ścieżkę czy inną. Potem już nikt nie może być pewny, że będzie wykonywać ten sam zawód przez całe życie. Ścieżka zawodowa jest dziś pełna meandrów, a nawet przestojów. Nie jest już wcale liniowa jak kiedyś, co ma swoje zalety i wady. Na szczęście możliwe jest dokonanie analizy potencjału każdego poprzez odczyt horoskopu natalnego. A dokładniej — niektórych, konkretnych punktów w horoskopie. Tłumaczymy to poniżej. Dodatkowo, w większości przypadków wskazywanych jest kilka możliwych kierunków lub zawodów.
Po pierwsze, można brać pod uwagę cechy podstawowe, czyli Słońce i Ascendent, dominujące planety oraz wyróżniające się żywioły (ogień, ziemia, powietrze lub woda), aby określić główne linie osobowości. Uwaga: nie należy z tego wnioskować, że trzeba koniecznie należeć do danego znaku zodiaku, aby wykonywać konkretny zawód, lecz że dana osoba wykona go w sposób typowy dla Barana, Byka itd. Na przykład, jeśli chodzi o lekarza, Baran będzie doskonały w oddziałach ratunkowych lub w chirurgii. Lekarz z Wagi może być ginekologiem lub okaże się taktowny w kontakcie z pacjentami. I tak dalej.

Na podstawie tych elementów należy sporządzić wstępną syntezę, która pozwoli stwierdzić, czy dana osoba ma raczej spokojny temperament, czy potrzebuje przestrzeni, autonomii albo kontaktu z innymi. W najbardziej zdecydowanych przypadkach znak Słońca i Ascendent, a także dominujące planety i żywioły, idą w tym samym kierunku. Na przykład wyobraźmy sobie osobę urodzoną ze Słońcem w Skorpionie, Ascendentem w Koziorożcu oraz dominującym Saturnem i żywiołem ziemi. Możemy już wywnioskować, że będzie to osoba powściągliwa, ale bardzo ambitna i skłonna do konkretnych działań.
Najczęściej jednak portret jest bardziej zniuansowany. To sprawia, że osobowości bywają bardziej kameleonami, bardziej skłonnymi zmieniać wielokrotnie ścieżkę zawodową w zależności od pragnień w danym okresie lub cyklu życia. Warto dodać, że zdarza się, oczywiście, trafić na horoskop zapowiadający powołanie — nieodpartą chęć wykonywania jednego konkretnego zawodu bez względu na cenę. Wtedy jednak będzie to raczej jeden z przypadków opisanych powyżej, czyli dość jasny i spójny horoskop. Naszym zdaniem trzeba podchodzić do tego tematu ostrożnie, aby nikt nie był rozczarowany.
Dom 10 i Środek Nieba (MC)
Astrolodzy specjalizujący się w doradztwie zawodowym zawsze zwracają uwagę na sektor 10, który zaczyna się od Środka Nieba (MC, który jest ważnym punktem, ponieważ jest to południk niebieski). Ten sektor odnosi się do życia społeczno-zawodowego danej osoby i jej potencjalnego sukcesu. Dom 10 oraz MC analizuje się więc w sposób specyficzny — w odniesieniu do znaku Słońca i Ascendentu (z technicznego punktu widzenia MC często tworzy kwadraturę z Ascendentem). Klasyczna praktyka zakłada, że jeśli jedna lub kilka planet zajmuje ten sektor, to głęboko zaznacza to społeczny los osoby.
Na przykład, jeśli Słońce znajduje się w domu 10, skłoni to osobę do dużych ambicji i wrażliwości na prestiż społeczny. Gdy Księżyc jest w domu 10, publiczność lub klienci odegrają ważną rolę w zawodowym losie. Z Merkurym mamy profil kariery intelektualnej lub związanej z handlem. Z Wenus to kariera w dziedzinach artystycznych lub po prostu związana z estetyką, jak moda czy fryzjerstwo, które dają wskazówki. Z Marsem mamy portret przedsiębiorcy, kogoś, kto potrzebuje działania i formuje się sam. Z Jowiszem, podobnie jak ze Słońcem, to kariera menedżerska lub wielkiego profesora. Z Saturnem to rola bardziej w cieniu — badacza naukowego lub urzędnika. Z Uranem istnieje skłonność do zmian i gwałtownych zwrotów, czy to z wyboru, czy nie. Z Neptunem ścieżki należy szukać w empatii wobec drugiego człowieka, w opiece lub w sztuce. Z Plutonem dominują ambicje i potrzeba sięgania do sedna spraw indywidualnych lub zbiorowych.
Władca Środka Nieba wskazuje drogę
Warto wiedzieć, że nie każdy ma w horoskopie planety w sektorze 10. Nie oznacza to jednak, że nic się nie wydarzy w jego karierze. Przykładowo Barack Obama ma pusty Dom 10. Trzeba więc zwrócić uwagę na planety, które tworzą aspekty z MC, na początek tego sektora reprezentującego karierę, albo na „władcę” tego sektora. W przypadku Baracka Obamy jego MC znajduje się w Skorpionie, więc władcą jest Pluton, który leży w Pannie i jest w koniunkcji z Węzłem Północnym. Pośrednio można więc odczytać duże ambicje w sferze przeznaczenia społeczno-zawodowego, które mają radykalny charakter i przejawiają się jak powołanie.
Wreszcie inny sektor również uzupełnia obraz — Dom 6: reprezentuje on codzienność i ograniczenia. Daje więc wyobrażenie o ramach, w których możemy funkcjonować na co dzień, niezależnie od tego, czy mamy powołanie. Na przykład Dom 6 w Byku wskazuje osobę, która nie ma nic przeciwko rutynie, pod warunkiem że daje jej to bezpieczeństwo i komfort. Natomiast Dom 6 w Strzelcu oznacza, że dana osoba będzie potrzebować szerokiej perspektywy — pracy na świeżym powietrzu lub, co jeszcze lepsze, długich podróży zagranicznych.
Dokonanie syntezy
Na tym etapie trzeba dokonać syntezy tych różnych elementów. Nie jest to wcale proste. W takich przypadkach najlepszym sposobem jest chyba przeprowadzenie rozmowy z zainteresowaną osobą i sporządzenie listy możliwych karier lub opcji przekwalifikowania. Obecnie wiele agencji zatrudnienia oraz znanych łowców talentów korzysta z usług astrologów specjalizujących się w tej dziedzinie, aby wesprzeć swoją analizę.






